Stało się to w okolicach Navarredonda de Salvatierra, a dokłądnie na szlaku Camino de Santiago. 64-letni i 69-letni pielgrzymi trafili do szpitala w Salamance. Jeden z nich został przetransportowany helikopterem z powodu ciężkich obrażeń. Lokalne władze prowadzą dochodzenie w sprawie ataku. Podczas boju doszło do kopnięcia i stratowanie obu osób. To nie pierwszy taki incydent w regionie. W marcu podczas pielgrzymki do Santiago de Compostela dwóch innych pątników zostało zaatakowanych przez stado krów. Relacje z miejsca zdarzenia wskazują, że atak rozpoczęła krowa znajdująca się w pobliżu pastwiska. Obok wypasały się również młode cielęta. Być może to krowie dzieci były powodem ataku. Z pomocą Boga obaj pielgrzymi uratowali się. To dzięki interwencji hiszpańskiej żandarmerii, która pomogła im uciec na drzewo.
To dość ciekawa sytuacja biorąc pod uwagę, że ataków było więcej. Co krowy miały na myśli? :)